W koalicji rządowej nie boją się już głośno mówić, że Donald Tusk powinien odejść. Mówi o tym nie tylko wicemarszałek Senatu Michał Kamiński, ale również Szymon Hołownia uważa, że ciekawą propozycją byłby premier Rafał Trzaskowski, który w wyborach prezydenckich dostał 10 mln głosów.
Czy Donald Tusk doczeka się Brutusa w szeregach Koalicji Obywatelskiej?
PSL gra od zawsze na swojego premiera i od bardzo dawana chciałoby widzieć na czele rządu Władysława Kosiniaka-Kamysza. Marek Sawicki, były minister rolnictwa z PSL mówi jednoznacznie: czas spróbować z innym premierem. W kuluarach jest jeszcze głośniej i niezadowolenie z przywództwa Tuska jest duże. Również w KO pojawiają się głosy, jeszcze nieoficjalnie, że z tym premierem koalicja rządząca prowadzona jest na skraj przepaści.
Czytaj więcej
Działalności Donalda Tuska nie oceniają pozytywnie nawet wszyscy wyborcy PO. Z kolei pozytywne oc...
Platforma Obywatelska jest podzielona, ale nie tak jak wcześniej. Frakcji jest mniej, nie mają wyraźnych liderów jak kiedyś. Cezary Grabarczyk jest zmarginalizowany i został niedawno skazany prawomocnie za poświadczenie nieprawdy w związku z posiadaniem pozwolenia na broń. Grzegorz Schetyna nie gra przeciwko Tuskowi. Rafał Trzaskowski również się nie odważy. Tusk ma partię podporządkowaną sobie, ale niezadowoloną. W szeregach partii jest obawa, że nadciąga zmierzch koalicji 15 października. Politycy rządzący, nie tylko z PO, obawiają się, że powrót PiS do władzy skończy się absolutnym politycznym armagedonem.
Czy czekają nas marszałek senior Janusz Korwin-Mikke, minister Grzegorz Braun i premier Sławomir Mentzen w rządzie z PiS?
Przy większości parlamentarnej stworzonej w kolejnym Sejmie przez PiS z Konfederacją, a może i Grzegorzem Braunem, Jarosław Kaczyński może mieć większość konstytucyjną i będzie mógł zrobić wszystko. Janusz Korwin-Mikke zostanie marszałkiem seniorem na koniec kariery, Grzegorz Braun ministrem edukacji, Sławomir Mentzen premierem lub ministrem finansów i z prezydentem Karolem Nawrockiem oraz podporządkowanymi sądami nowa władza pozamyka w więzieniach obecnie rządzących. Powód się znajdzie. Tego się obawiają politycy koalicji 15 października.